Niemcy - Wybory w Brandenburgii

Niemcy: Wybory w Brandenburgii

[2024-09-24 21:57:57]

Jak widać, SPD może osiągać dobre wyniki wyborcze, w tym także na terenach byłego NRD. Jednakże, wydaje się, że elektorat CDU i SPD w coraz większym stopniu wydaje się być zamienny, więc sukcesom SPD towarzyszą złe wyniki CDU, zaś dobrym wynikom CDU - kiepskie osiągi SPD (jak było to widać w Turyngii i Saksonii). Nie wiemy, w jakim odsetku dobry wynik niemieckich socjaldemokratów, jest funkcją osobistej popularności Woidkego, ale przyrównując go do wyników SPD w sąsiednich landach, może być to czynnik kluczowy. Bardzo kiepski wynik die Linke pokazuje, że partia ta utraciła jeden ze swoich dotychczasowych bastionów. Niewątpliwie przejęła go BSW. Dla ludzi z SPD i partii Sahry Wagenknecht czas na decyzję, czy tworzyć wspólny rząd Brandenburgii czy też nie.
Tomasz Rysz

22 września w wyborach krajowych w Brandenburgii po raz kolejny zwycięstwo odnieśli socjaldemokraci prowadzeni przez popularnego premiera Dietmara Woidke. Przez ostatnie tygodnie kampanii można było obserwować zwieńczoną sukcesem, spektakularną pogoń socjaldemokratów za przodującą w sondażach, skrajnie prawicową Alternatywą dla Niemiec. W tym czasie SPD zyskała około 10 punktów procentowych poparcia), wyprzedzając minimalnie AfD. W budynku Landtagu w Poczdamie zasiądą również przedstawiciele BSW i CDU.

Według ostatecznych wyników zwycięstwo odniosła SPD, którą poparło 30,9 proc. głosujących i był to wynik lepszy o 4,7 p.p. w porównaniu z uzyskanym w wyborach z 2019 r. Stan posiadania wyraźnie zwiększyła AfD (+5,7 p.p.), na którą oddano 29,2 proc. głosów. Trzeci wynik przypadł debiutującemu w tych wyborach BSW − 13,5 proc., a dopiero czwarty CDU − 12,1 proc. (-3,5 p.p.).

Żadna z pozostałych partii nie zdołała przekroczyć 5-procentowego progu wyborczego, ani też ich kandydaci nie wygrali w żadnym okręgu jednomandatowym. Zatem do nowego Landtagu nie wejdą Zieloni − 4,1 proc. głosów (-6,7 p.p.), Die Linke − 3,0 proc. (-7,8 p.p.), BVB/FW (brandenburscy Wolni Wyborcy) − 2,6 proc. (-2,5 p.p.) oraz Partia Ochrony Zwierząt - 2,0 proc (-0,6 p.p.). Inne partie, w tym FDP − zaledwie 0,8 proc. głosów) uzyskały łącznie 4,6 proc. głosów. Frekwencja wyborcza wyniosła 72,9 proc. i była wyższa aż o 11,6 p.p. w porównaniu z frekwencją w poprzednich wyborach.

W nowym Landtagu podział mandatów będzie przedstawiać się następująco: SPD − 32, AfD − 30, BSW − 14, CDU − 12. Niezbędna większość wynosi więc 45 mandatów.

Przyjęta przez socjaldemokratów strategia „Woidke przeciwko AfD” przyniosła sukces partii, jednak odbiła się na wynikach dotychczasowych koalicjantów z CDU i partii Zielonych, którzy na finiszu kampanii utracili głosy na rzecz SPD. Cieszący się dużym zaufaniem mieszkańców Brandenburgii premier tego landu na początku września zapowiedział, że ustąpi ze stanowiska i nie będzie się ubiegał o ponowny wybór na urząd premiera, jeśli w wyborach wygra AfD.

Socjaldemokraci odnieśli zwycięstwo, ale ich potencjalnej koalicji z chadekami do zdobycia większości zabrakło jednego mandatu. W sytuacji gdy Zieloni nie weszli do Landtagu oznacza to, że podczas negocjacji koalicyjnych socjaldemokraci będą musieli liczyć się ze stanowiskiem BSW. Możliwe wydają się trzy rozwiązania: koalicja SPD-BSW, tolerowana przez BSW koalicja SPD-CDU lub mało prawdopodobna szeroka koalicja SPD-BSW-CDU.

pk, wch

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Katarzyna Przyborska: Czerwony Bór musi być biały. Tego wymaga polska wrażliwość

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Tomasz Markiewka: Tylko obniżka składki zdrowotnej czy już psucie państwa?

Wojtek Boliński: Lewica w Polsce boi się własnego cienia

Slavoj Žižek: Najlepsze rozwiązanie dla Europy? Pryncypialny pragmatyzm

Tomasz S. Markiewka: Niepamięć to przepis na polityczną katastrofę

Niemcy: Wybory w Brandenburgii

lewica.pl w telefonie

27 kwietnia: