Niedobór prądu w Iraku

[2005-08-03 15:07:39]

Niesprawny iracki system energetyczny, uszkodzony podczas wojny i odbudowany tylko częściowo, nie może zaspokoić rosnącego w czasie upału zapotrzebowania na prąd dla lodówek i klimatyzatorów. Frustracja Irakijczyków rośnie z każdym dniem.

Ci, których na to stać, zaopatrują się w prąd z generatorów obsługujących za opłatą małe osiedle czy kilka domów. Jednak generatory często się psują albo nie działają z braku paliwa. Irak leży na bogatych złożach ropy, ale rafinerie i inne obiekty naftowe też ucierpiały podczas wojny, a rebelianci regularnie uszkadzają rurociągi.

W niektórych domach całe rodziny – rodzice, dziadkowie i dzieci – spędzają czas stłoczone w jednym pokoju, gdzie działa klimatyzator, dający zbawczy chłód. Sieć jest za słaba, aby ochłodzić cały dom, a kupno dodatkowej ilości prądu od właściciela generatora sporo kosztuje. Jednak ci, których stać choćby na utrzymanie w ruchu jednego klimatyzatora, mogą uważać się za szczęśliwców. Ogromna większość Irakijczyków musi polegać na dostawach z sieci państwowej, która udostępnia prąd tylko przez kilka godzin na dobę.

„Elektryczność jest tylko przez 15 minut, a potem przeważnie następuje sześciogodzinna przerwa” – mówi 35-letnia Nadia Murad, zaprzeczając zapewnieniom amerykańskich oficjeli, którzy twierdzą, że w Bagdadzie prąd jest dostępny łącznie do ośmiu godzin na dobę, po dwie godziny na raz, przedzielane czterogodzinnymi przerwami. Wielu ludzi łatwiej zniosłoby te wyłączenia, gdyby nie to, że od dwóch lat słyszą amerykańskie obietnice, iż wkrótce wszyscy będą mieli prądu pod dostatkiem.

Za Saddama Husajna system energetyczny był niedoinwestowany, ale jakoś funkcjonował. Wystarczało to do zaspokojenia potrzeb przez większość roku, choć niektóre regiony były dyskryminowane. Po obaleniu Saddama produkcja elektryczności spadła, po części w następstwie zniszczeń wojennych, a po części dlatego, że, jak mówią amerykańscy inżynierowie, niektóre obiekty systemu trzeba było wyłączyć, aby poprawić całość. Rękę przyłożyli także sabotażyści. Dopiero niedawno, prawie dwa i pół roku po upadku Saddama, produkcja elektryczności przekroczyła wreszcie poziom przedwojenny, ale nadal w wielu regionach sytuacja jest gorsza niż przed upadkiem Husajna.

Piotr Szumlewicz


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


19 maja:

1825 - Zmarł Henri de Saint-Simon, francuski historyk, filozof, wolnomularz i socjalista.

1895 - Zmarł José Martí, kubański poeta, pisarz, przywódca ruchu niepodległościowego – uważany za bohatera narodowego.

1911 - Rewolucja meksykańska: zwycięstwo chłopskiej partyzantki Emiliana Zapaty nad wojskiem federalnym w bitwie o Cuautla.

1912 - W Warszawie zmarł Bolesław Prus, wybitny polski pisarz, prozaik, nowelista i publicysta okresu pozytywizmu, współtwórca polskiego realizmu, kronikarz Warszawy, myśliciel i popularyzator wiedzy, działacz społeczny, propagator turystyki.

1931 - W Jaworznie podczas krwawych starć górników z policją zginęło 5 osób.

1942 - T. Koral i H. Dębnicka z Wydziału Sabotażu Polskich Socjalistów dokonali zamachu bombowego na zorganizowane przez okupanta kasyno gry w Warszawie. Był to pierwszy zamach bombowy w stolicy.

2010 - Rząd tymczasowy w wydanym dekrecie uznał Rozę Otunbajewą (SDPK) pełnoprawnym prezydentem Kirgistanu i przedłużył jej mandat do końca 2011 roku.


?
Lewica.pl na Facebooku