Wenezuela: Chavez zostaje

[2004-08-16 18:31:14]

Większość Wenezuelczyków we wczorajszym referendum opowiedziała się przeciwko proponowanej przez opozycję dymisji lewicowego prezydenta Hugo Chaveza.

Po stronie prezydenta, pomimo prowadzonej w prywatnych mediach, wymierzonej w niego kampanii, opowiedziało się 58% głosujących. Stanowi to ponad milion głosów wiecej niż udało się zdobyć połączonym siłom wszystkich grup opozycyjnych.

Nie sprawdziły się podawane wcześniej wiadomości, jakoby opozycja wygrała referendum. Okazały się one manipulacją niektórych mediów. Zagraniczni obserwatorzy z amerykańskiego Centrum Cartera oraz przedstawiciele Organizacji Państw Amerykańskich nie stwierdzili większych nieprawidłowości w przebiegu głosowania.

Na wieść o wynikach na ulice największych miast kraju wyszły setki tysięcy zwolenników Chaveza.

Opozycja nadal nie chce zaakceptować swojej przegranej i twierdzi że wyniki referendum zostały sfałszowane.
"Demokratycznej" opozycji w Wenezueli nie pomogli ani eksperci z Waszyngtonu ani "wolne" media, szerzące neoliberalną propagandę. Społeczeństwo wolało Chaveza niż marionetki Busha.

Ciekawe kiedy marionetki Busha pójdą w odstawkę także w Polsce? Może czas wziąć przykład z Wenezueli?

Piotr Ciszewski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


21 maja:

1871 - Rozpoczął się tzw. krwawy tydzień w trakcie którego wojska wierne rządowi (wersalczycy) brutalnie stłumiły Komunę Paryską, zabijając 30 tys. osób.

1920 - Rozpoczął się XVII Kongres PPS; uchwalono nowy programi partii, w którym stwierdzono, że "PPS dąży do Polskiej Republiki Socjalistycznej".

1923 - Rozpoczął swe obrady kongres w Hamburgu, na którym powstała Socjalistyczna Międzynarodówka Robotnicza, tradycyjnie nazywana też II Międzynarodówką, której członkiem była PPS.

1935 - Zmarła Jane Adams, amerykańska bojowniczka o pokój i reformy społeczne, przewodnicząca Międzynarodowej Ligi Kobiet na rzecz Pokoju i Wolności, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla w 1931 r.

1981 - François Mitterrand został zaprzysiężony na prezydenta Francji.

1993 - Strajk komunikacji miejskiej w Warszawie.

1994 - W Londynie zmarł Ralph Miliband, brytyjski socjolog i myśliciel marksistowski.


?
Lewica.pl na Facebooku