Warszawa: Szybka blokada eksmisji
[2006-04-19 18:55:53]
- Proszę odstąpić od eksmisji – zwrócił się do funkcjonariuszy i komornika, równie pokojowym tonem, lider NL, Piotr Ikonowicz. – Jestem zmuszony odstąpić od eksmisji ze względów formalnych – stwierdził nobliwie wyglądający komornik. Okazało się, że pani z administracji, która przybyła po odbiór kluczy do mieszkania, nie miała pełnomocnictwa od wierzyciela, czyli od administracji, na rzecz której miało dojść do przejęcia lokalu. O eksmisji zadecydował sąd, ale strona pozwana – główni lokatorzy – nie dostali uzasadnienia tej decyzji, bowiem wyrok zapadł zaocznie, pod ich nieobecność. - Główni lokatorzy są od sześciu lat w Stanach, gdzie wyjechali "za chlebem", a w tym czasie w ich lokalu pomieszkiwała rodzina. W ubiegłym roku administracja stwierdziła, że chce odzyskać „opuszczony” lokal komunalny. Tymczasem lokatorzy wracają we wrześniu na stałe do kraju – opowiadała Teresa Tulska z Nowej Lewicy. – Próbowaliśmy się dowiedzieć, czy miasto ma jakieś plany odnośnie tego lokalu. Nieoficjalnie poinformowano nas, że mieszkanie ma trafić na wolny rynek, a więc wygląda na to, że miasto pozbywa się lokali komunalnych – oceniała. – To mieszkanie nie było zadłużone ani opuszczone. Po drugiej stronie podwórka stoi inne, puste od 20 lat mieszkanie, ale tym administracja chyba się nie interesuje. Gdyby była to sytuacja, że potrzebujący ludzie czekają na lokal, sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej. Okazuje się jednak, że w tej administracji nie ma listy oczekujących na lokale – relacjonowała Tulska. Działacze Nowej Lewicy byli najwyraźniej zdegustowani pokojową postawą policji i szybką decyzją komornika. - Odzyskiwanie niewypłaconych pensji, blokady eksmisji.. to nasza specjalność – tłumaczyli funkcjonariuszom. – Gdyby mieli panowie problemy z wypłatą poborów, to zapraszamy do nas – reklamowali swoje usługi. Mimo że pani z administracji nie miała pełnomocnictwa, by przejąć lokal, pod budynkiem czekała ciężarówka. – Po meble? – ktoś zapytał. – Tak, po meble – potwierdził kierowca. – Na eksmisję? - upewniali się działacze NL. – Tak, na eksmisję – rozwiał wątpliwości kierowca. Pani z administracji cały czas kręciła się w bramie kamienicy, wykonując szereg telefonów, ale nie zdecydowała się wejść na klatkę schodową, gdzie z otwartymi ramionami czekała na nią ekipa z Nowej Lewicy. Przedstawicielce administracji komunalnej towarzyszył inny pracownik, uzbrojony w wystający z torby łomik. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
19 maja:
1825 - Zmarł Henri de Saint-Simon, francuski historyk, filozof, wolnomularz i socjalista.
1895 - Zmarł José Martí, kubański poeta, pisarz, przywódca ruchu niepodległościowego – uważany za bohatera narodowego.
1911 - Rewolucja meksykańska: zwycięstwo chłopskiej partyzantki Emiliana Zapaty nad wojskiem federalnym w bitwie o Cuautla.
1912 - W Warszawie zmarł Bolesław Prus, wybitny polski pisarz, prozaik, nowelista i publicysta okresu pozytywizmu, współtwórca polskiego realizmu, kronikarz Warszawy, myśliciel i popularyzator wiedzy, działacz społeczny, propagator turystyki.
1931 - W Jaworznie podczas krwawych starć górników z policją zginęło 5 osób.
1942 - T. Koral i H. Dębnicka z Wydziału Sabotażu Polskich Socjalistów dokonali zamachu bombowego na zorganizowane przez okupanta kasyno gry w Warszawie. Był to pierwszy zamach bombowy w stolicy.
2010 - Rząd tymczasowy w wydanym dekrecie uznał Rozę Otunbajewą (SDPK) pełnoprawnym prezydentem Kirgistanu i przedłużył jej mandat do końca 2011 roku.
?