System pomocy społecznej w Polsce i na świecie nie jest neutralny. Od lat działa w sposób, który wspiera tylko tych, którzy wpisują się w tradycyjny...
Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Mimo początkowej przewagi cukru, w wyścigu ostatecznie zwyciężył bilet, opatrzony przez trenerkę ceną 5 zł. Przechodnie otrzymywali od działaczy MS ulotki z nekrologiem, informującym o śmierci taniej komunikacji publicznej w Warszawie.
Młodzi Socjaliści przekonywali, że wydatki na komunikację publiczną to inwestycja, podnosząca jakość życia mieszkańców, pozwalająca zmniejszyć korki i zatrucie środowiska.
Dziś komunikacja w stolicy jest finansowana z biletów tylko w 30 proc. Reszta funduszy pochodzi z budżetu miasta. To dobre rozwiązanie, które Hanna Gronkiewicz-Waltz chce niestety zniszczyć. Uważamy, że docelowo komunikacja publiczna w Warszawie powinna być bezpłatna. Środki na ten cel mogą pochodzić m.in. z opłat za wjazd samochodów do Centrum - mówił Maciej Konieczny z MS. Im więcej osób przesiądzie się z samochodów do komunikacji publicznej, tym czystsza, mniej zakorkowana i bezpieczniejsza będzie Warszawa. Zamiast marnotrawić pieniądze na sponsorowanie stadionu koncernowi medialnemu ITI, władze stolicy powinny dbać, by mieszkańcy mogli poruszać się po niej swobodnie i bez wysiłku - dodał.
Karol Zaremba
