Wielka Brytania odmawia prawa wjazdu agentowi Mossadu

[2010-05-05 14:04:39]

Władze brytyjskie nie pozwoliły Izraelowi przysłać przedstawiciela tajnych służb – Mossadu do ambasady w Londynie. Decyzja jest następstwem skandalu, jaki miał miejsce w związku z zabiciem działacza Hamasu przez agentów używających fałszywych paszportów brytyjskich.

Izraelska gazeta "Yediot Aharonot" doniosła 4 maja, że ministerstwo spraw zagranicznych zaparło się, ponieważ Izrael nie chce się zobowiązać do nieużywania brytyjskich paszportów w swoich przyszłych tajnych operacjach. Żadne z dwóch państw nie ujawniło szczegółów dotyczących pracownika ambasady, któremu pozwolono opuścić kraj w marcu, po tym jak śledztwo Agencji ds. Poważnych Przestępstw Zorganizowanych (Serious Organised Crime Agency) wykazało, że Mossad stał za kradzieżą paszportu. Jednak wiadomo, że chodzi o oficera wywiadu izraelskiego, który współpracował z brytyjskim MI6. Nie było żadnych sugestii, że właśnie on był osobiście zamieszany w kradzież paszportu.

Jak podaje guardian.co.uk, fałszowane lub kradzione paszporty irlandzkie, australijskie, francuskie i niemieckie były też używane przez grupę do zadań specjalnych, której operacje, w tym także w skomplikowanym przebraniu, zostały nagrane przez kamery telewizji przemysłowej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Izrael nigdy oficjalnie nie przyznał, że odegrał jakąkolwiek rolę w zabójstwie Mahmuda al-Mabhuha w lutym w Dubaju. Zamordowany był opisywany jako kluczowa postać w przemycie broni z Iranu do Strefy Gazy w imieniu palestyńskiego ruchu islamskiego. Władze izraelskie powstrzymały się od wydalenia w akcie odwetu jakiegoś brytyjskiego urzędnika, co pozwala domniemywać, że nie chciały pogarszać i tak napiętych stosunków. Bardziej zależało im na dalszej współpracy Mossadu z MI6, która obecnie, w tygodniu wyborów do brytyjskiego parlamentu, jest narażona na impas. Laburzystowski rząd nie będzie ryzykował utraty kolejnych głosów przed wyborami 6 maja.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Michał Peno: Demokracja sterowana pilotem „środkowego wyborcy”

Paulina Kowalska: Pomoc socjalna? A obrączka jest?

Tomasz Markiewka: O stanie polskiej lewicy - część druga

Tomasz Markiewka: O stanie polskiej lewicy - część pierwsza

Katarzyna Przyborska: Czerwony Bór musi być biały. Tego wymaga polska wrażliwość

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Wielka Brytania odmawia prawa wjazdu agentowi Mossadu

lewica.pl w telefonie

19 maja: